Wyspa - recenzja spektaklu

6 listopada 2020 w Centrum Sztuk Perfromatywnych "Piekarnia" odbyła się premiera spektaklu "Wyspa" w reżyserii Piotra Cieplaka. Jest to dość nietypowe przedstawienie Wrocławskiego Teatru Pantomimy o wszystkim, które na pewno musicie zobaczyć.

Przeczytajcie także wywiad z twórcami "Wyspy" >>

O czym jest spektakl?

Fabuła "Wyspy" zachwyca i urzeka swoim niedopowiedzeniem. Ktoś znajdzie w niej podobieństwa życia wyspiarzy do naszej współczesnej rzeczywistości, do świata, w którym żyjemy. Wszakże bez względu na to, ile minęło wieków, natura ludzka pozostaje niezmieniona. Reżyser czerpał inspirację z motywów sztuki Szekspira. Zostawił nam ogromną przestrzeń do myślenia o patriotyzmie, społeczeństwie, obcości, o tym, czym jest męskość i kobiecość. Z pewnością można powiedzieć, że tę historię każdy zinterpretuje na swój własny sposób.

Filozoficzny przekaz sztuki

Reżyser wcielił swoją wizję, nowe pomysły i filozoficzne spojrzenie, które ukształtowały ten spektakl. Nadszedł moment, w którym każdy musi zrozumieć swoje życie i to, co dzieje się w świecie po kardynalnych zmianach. Kiedy wszystkie idee zostaną zniszczone i odrzucone, człowiek musi zwrócić się do siebie, do własnej przeszłości, teraźniejszości i nawet przyszłości. Piotr Cieplak stworzył filozoficzną przypowieść, pełną gorzkich refleksji na temat rzeczywistych wartości człowieka.

Gra aktorska

Eloy Moreno Gallego zachwyci widzów plastyczną dynamiką ciała. W ciągu spektaklu aktorzy kilkakrotnie zmieniają swoje postacie, uzupełniajc nietypowy format przedstawienia. Widz zobaczy wielu charakterystycznych przedstawicieli ze współczesnej kultury. Wszyscy są różni, ale też tacy sami, wszyscy chcą być doceniani, wszyscy walczą o swoje miejsce. Zgadnijсie sami, jak to wszystko się skończy.

Magiczne brzmienie

Całemu spektaklowi towarzyszy muzyka na żywo w wykonaniu zespołu Kormorany, która  doskonale uzupełnia ruchy aktorów, tworząc absolutnie inny klimat. Wiele różnych instrumentów wprowadzają widza w stan medytacji. Chce się bezustannie obserwować, co się dzieje na scenie, być częścią życia wyspy, czuć morską bryzę i słyszeć brzmienie palm. Melodie hipnotyzują i łatwo grają na emocjach widza. Utwory Pawła Czepułkowskiego, Michała Litwińca i Tomasza Orszulaka stały się integralną częścią spektaklu. Niewątpliwie była to świetna decyzja - uzupełnić przedstawienie muzyką na żywo.

Nowe obostrzenia po raz kolejny zmieniły życie branży artystycznej. Chociaż udało się doprowadzić do premiery "Wyspy", następne pokazy zostały odwołane. Mamy nadzieję, że już w najbliższym czasie będziemy mieli szansę znowu obejrzeć cudowny spektakl Piotra Cieplaka. Czekajcie na jego powrót.

Olga Makarova

Fot. Krzysztof Zatycki