Wystawa prac Miry Żelechower-Aleksiun oraz spektakl "Miasto, którego nie było"
Wystawa, spektakl i aukcja z okazji jubileuszu malarki
2021-11-08 09:37:263 listopada w Piekarni - Centrum Sztuk Performatywnych odbyło się wydarzenie o skromnej nazwie “Mira 80 i pół”, ale mającej poważny pretekst – w ziwązku z jubileuszem wybitnej wrocławskiej malarki Miry Żelechower-Aleksiun. W ramach spotkania odbyła się wystawa prac artystki, pokaz spektaklu “Miasto, którego nie było” cyrkowo-teatralnego Kolektywu Kejos, a także aukcja, po której część dochodów była przekazana na rzecz fundacji "Ocalenie" wspierającą uchodźców i uchodźczyń.
Zobacz też: Galeria zdjęć ze spektaklu "Miasto, którego nie było"
Obrazy pełne młodej energii i inspiracji
Nic tak nie tworzy kompletnego wizerunku artysty, jak jego obecność na wystawie. Otwarcie wernisażu się zaczęło od przyjaznego przywitania publiczności samej autorki dzieł. Mira Żelechower-Aleksiun — polska malarka żydowskiego pochodzenia, urodzona w 1941 roku w Millerowie koło Rostowa, to jedna z najbardziej wyrazistych postaci wrocławskiego środowiska artystycznego. Jej pracy są pewne kolorów: od dziecięcej świeżości, zieleni do szarych, burych barw, jak chwile, gdy niełatwo jest wykrzesać z siebie nadzieję. Można powiedzieć, że prace artystki emanują uporządkowany żywy wichur energii, prawdziwy kosmos, zawierają wiele wątków i znaków.
Pojawienie się zespołu instrumentalno-wokalnego składającego się z Katarzyny Timingeriu, Jacka Timingeriu, Mikołaja Nowickiego oraz Mateusza Nowickiego i ich wykonanie utworów o charakterze ludowym, z elementami żydowskiego folkloru posłużyło ładnym przejściem do kolejnej części spotkania – spektaklu.
“Miasto, którego nie było”. Kolektyw Kejos
Spektakl “Miasto, którego nie było” został stworzony na 700-lecie miasta Lublina. Przedwojenne czasy, lubelskie legendy, mity, ludowe karnawały, czasy komunistycznej dyktatury — fragmenty życia miasta z różnych lat, stworzyły razem bogaty, a jednocześnie zróżnicowany wizerunek miasta i jego mieszkańców. Specjalnie na okoliczność jubileuszu malarki Miry Żelechower-Aleksiun sceny spektaklu były uzupełnione o projekcje multimedialne oparte o wybrane obrazy malarki.
Grupa teatralno-cyrkowa Kolektyw Kejos składa się z artystów różnych sztuk performatywnych: cyrkowców, tancerzy, aktorów, muzyków, zademonstrowała prawdziwe show oraz wysoką technikę. Marta Kuczyńska (kontorsja, klaunada, akrobacje na trapezie, żonglowanie) wcielała się w poetkę, żonę Szlomy, a nawet dyktatora, Matylda Kurczyńska (kontorsja, akrobacje na trapezie, manipulacja hula hopami) była Czarownicą, Zuzanna Nir (taniec, taniec akrobatyczny oraz akrobacje na trapezie) pojawiła się w postaci Rusałka, a także Krzysztof Koster i Tomasz Koszański (żonglowanie, taniec akrobatyczny oraz akrobacje na kole). Występowi kolektywu towarzyszyła muzyka grana na żywo. Czasami aktorzy stawali się bohaterami dzieł Miry Żelechower-Aleksiun, po czym póżniej obrazy służyły jako tło odbywających się na scenie wydarzeń. W ten sposób pracy artystki stawały się żywe i służyły wspólnym językiem opowiadającym historię naszych przodków.
Jeżeli istneje spób na unieśmiertelnienie historii losów miasta, jego mieszkańców oraz dzieł i żywotu artysty — to był właśnie on!
Wera Rasniuk
fot. Krzysztof Zatycki