Wykluczenia motywem przewodnim Brave Festival 2016
2016-02-16 13:12:26W dniach 1-16 lipca we Wrocławiu odbędzie się 12. edycja Brave Festival! Tegoroczne wydarzenie poświęcone zostanie tematyce wykluczenia. W programie pojawią się koncerty, spektakle, dyskusje, spotkania z artystami, warsztaty i wystawy, a także pokazy filmowe.
Oprócz wydarzeń artystycznych nie zabraknie aktywności ekologicznych i edukacyjnych. - Dzisiejszy świat jest planszą, na której setki tysięcy ludzi migruje, ucieka, przemieszcza się, szuka nadziei, ocalenia. Zdecydowaliśmy się mówić nie tylko o emigrantach, gdyż jest to zbyt świeże, wciąż rozgrywające się na naszych oczach tu i teraz. Zdecydowaliśmy się mówić w szerszym kontekście o ludziach, którzy od zawsze byli w swoich i obcych społecznościach odmienni, inni, a przez to byli stygmatyzowani i piętnowani. Tegoroczna edycja to kilkanaście zjawisk z całego świata ukazujących ludzi, których codzienność z rożnych przyczyn jest bardzo trudna i skomplikowana. Pokazujemy ludzi, którzy przy pomocy sztuki postanowili odmienić swoje wykluczenie - mówi Grzegorz Bral, dyrektor artystyczny Brave Festival.
Organizatorem i inicjatorem festiwalu jest Stowarzyszenie Kultury Teatralnej „Pieśń Kozła”, a przychody ze sprzedaży zostaną przekazane w całości na rzecz organizacji charytatywnej ROKPA. Sprzedaż biletów na tegoroczną edycję rozpocznie się w połowie maja 2016 roku.
Do tej pory Brave Festival gościł artystów z 47 państw podczas prawie 750 wydarzeń. Każdego roku odwiedza go ok. 15 0000 widzów. Na pomoc organizacji ROKPA z biletów przekazano już blisko 850 000 zł.
O BRAVE FESTIVAL
Brave Festival to jedyny w Polsce przegląd kultur, tradycji i rytów z całego świata, które są na granicy wyginięcia. Festiwal niezmiennie nosi znaczący podtytuł „Przeciw Wypędzeniom z Kultury”. Narodził się w 2005 roku, a dziś jest jednym z najważniejszych emblematów kultury Wrocławia.
Grzegorz Bral, założyciel i dyrektor artystyczny stworzył specyficzny festiwal pokazujący autentyczną sztukę różnych nacji, kultywowaną i przechowywaną przez uczestników społeczności, które żyją w niesprzyjających społecznych, religijnych i politycznych warunkach lub są zagrożone utratą własnej kultury na rzecz cywilizacyjnej asymilacji. - To festiwal ludzi odważnych - podkreśla zawsze Grzegorz Bral - ludzi, którzy mówią skąd pochodzą, jakie są ich wartości, jaka jest ich tradycja. To festiwal nie o dziełach sztuki, ale o sztuce, dzięki której można ocalić i ochronić tysiące zapomnianych porzuconych, osamotnionych kultur i ludzi - dodaje.
Tradycje poznajemy więc nie tylko w aspektach dźwięku, melodii, tańca, kostiumów, obrzędowości, ale właśnie przede wszystkim w kategoriach ginięcia, umierania, zapominania. Coroczna festiwalowa podróż widzów i reprezentantów wciąż żywych tradycyjnych duchowości to zarazem lekcja otwartości i tolerancji, za której sprawą choć trochę możemy przysłużyć się ratowaniu wielokulturowej tożsamości naszego świata. Brave Festival uczy, że nie o atrakcyjną turystycznie egzotykę chodzi, ani o folklor wyjęty z kontekstu kultury, a o etniczny autentyzm.
Każdej kolejnej edycji przewodzi temat, który odwołuje się do fenomenu duchowości ludzi. Zaklinacze, modlitwy, pieśni, magia, maski, wtajemniczenia czy święte ciało to funkcje i narzędzia, za sprawą których budowana jest komunikacja człowieka ze światem nadprzyrodzonym, ale i tożsamość kulturowa społeczności.
JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?
U narodzin festiwalu leży podróż Grzegorza Brala do Meksyku, śladami wielkiego Antonina Artauda, francuskiego aktora, reżysera, teoretyka teatru, który w latach trzydziestych ubiegłego wieku odwiedził Indian Tarahumarów, ostatnich z meksykańskich plemion ocalałych po hiszpańskich podbojach. To wtedy Artaud stworzył teorię „teatru okrucieństwa”, która odmieniła kształt europejskiego teatru w XX wieku.
Bral jednak w 70 lat po pobycie Artaud u Tarahumarów nie znalazł ich. Zniszczyła ich cywilizacja, zepchnęła w odległe, nieprzyjazne miejsca. Odebrała możliwość trwania w swojej kulturze. Bral spotkał jednak człowieka, który próbuje kulturę Indian chronić. Ta współczesna podróż w poszukiwaniu zaginionej tradycji dała impuls do założenia Brave Festival.
MD/ip
fot. materiały prasowe