Byliśmy, gadaliśmy - Teatr

Zdenka Pszczołowska: Praca w teatrze nigdy się nie kończy. Wywiad przed premierą "Ballad i romansów"

2022-10-17 11:14:48

Już 20 października 2022 roku na scenie w Centrum Sztuk Performatywnych PIEKARNIA Wrocławski Teatr Pantomimy zaprezentuje "Ballady i romanse" - przedstawienie, które powstaje w konwencji miniserialu teatralnego. Reżyserką jednego z trzech segmentów spektaklu jest Zdenka Pszczołowska, która opowiedziała nam o swoim podejściu do pracy nad częścią "Świteź".

Zdenka Pszczołowska

Zdenka Pszczołowska o "Świtezi" w spektaklu "Ballady i romanse"

Michał Derkacz, dlaStudenta.pl: Jak opiszesz swój pomysł na przekład „Ballad i romansów” na język pantomimy? Co chcesz pokazać i w jaki sposób, skoro nie stosujemy słów?

Zdenka Pszczołowska: W części „Świteź”, którą reżyseruję słowo mówione będzie się pojawiało. W szczątkowych ilościach, ale jednak. Nie do końca też precyzyjne jest określenie, że przenosimy tekst Mickiewicza na język pantomimy. Nazwałabym to po prostu językiem ruchu, jednak z uwzględnieniem sygnałów werbalnych. W „Balladach i romansach” istotna jest estetyka języka, piękno, rytm itd. Ja myślę o naszej pracy jak o przekładzie intersemiotycznym, co w uproszczeniu znaczy, że przenosimy jeden tekst z określonym kodem znaków na inny tekst z innym kodem znaków.

W „Świtezi” skupiamy się na pytaniu o znaczenie nauki w kontekście emocji, uczuć i innych aspektów, które często trudno pojąć rozumem. Ludzkość stara się zawładnąć tym, co jest żywiołowe, co się wymyka, a tę emocjonalność trudną do okiełznania identyfikuję na potrzeby interpretacji z fantastycznością i nadprzyrodzonością. Ważnym pytaniem dla nas jest pytanie o to, czy opanowanie instynktu jest możliwe za pomocą racjonalnego poznania.

W tekście „Ballad i Romansów” pojawiają się właśnie te wątki zjawisk nadprzyrodzonych, ale jest też tajemnica czy groza. Jak chcecie pokazać to na scenie?

Bardzo fajnie, że wspominasz o grozie, bo właśnie „Świteź” mniej dotyczy relacji romantycznych, a bardziej pewnego zdarzenia militarnego, mającego miejsce w przeszłości, którego skutkiem jest istnienie jeziora Świteź. Rekonstruujemy świat Mickiewicza, który on nam tylko zasygnalizował. Realistyczna opowieść jest tylko punktem wyjścia do próby wyjaśnienia tajemnicy jeziora. Powołana przeze mnie postać badacza chce racjonalnie poznać to miejsce, ale ono stawia wyraźny opór racjonalnemu poznaniu; skrywa bowiem podwodne miasto, jest również portalem do równoległych światów.

Czy jest u Ciebie jakaś niepewność, związana z tym, że widownia zechce zobaczyć znaną doskonale opowieść, a będzie musiała rozkodować spektakl, który nie jest dosłowny i posługuje się przede wszystkim mową ciała?

Nie mam takich obaw. Myślę, że widz teatralny nie będzie szukał konkretnej adaptacji ani w pantomimie ani w innych językach teatralnych. Sama jako widzka  teatralna oczekuję zaskoczenia, a nie realizacji oczekiwań. Poza tym nigdy nie chciałam po prostu realizować zapis tekstu na scenie. Niemniej nawet jeśli ktoś przyjdzie z takimi oczekiwaniami, jak opisałeś, to się nie zawiedzie i zobaczy tę historię, bo ona jest tam zapisana, ale my inaczej rozkładamy akcenty.

Jak odnajdujesz się w formule pracy we troje, gdzie każdy reżyseruje swoją część, ale to jakoś powinno poskładać się w całość?

Podoba mi się ten model pracy. Gdyby ktoś stworzył sobie taki team reżyserski, który pracuje w ten sposób na stałe, to byłoby to bardzo ciekawe. Przy pracy nad tym spektaklem jesteśmy ze sobą w stałym kontakcie, spotykamy się co jakiś czas, aktualizujemy stan naszych scenicznych światów. Choć każdy pracuje autonomicznie, to przepływ myśli i energii między nami jest stały i okazuje się, że te trzy części się przenikają. Oczywiście łączy nas także strona estetyczna, którą realizuje Anna Oramus.

Czy pracujesz nad swoją częścią do samego końca, czy jednak ten styl pracy we troje wymusza na tobie jak najszybsze dopracowanie swojego segmentu?

Jestem zwolenniczą teorii, że praca w teatrze nigdy się nie kończy. Spektakl „pracuje” też bardzo długo po premierze, gdy przejmuje go zespół aktorski. Ja nigdy go nie opuszczam i zawsze do niego wracam, oglądając jak najwięcej spektakli, które wyreżyserowałam. Co więcej, wprowadzam zmiany nawet już po premierze, ale to nie na zasadzie rewolucji. Zmiana jest możliwa zawsze, natomiast bardzo ważna jest taka struktura, by aktorzy czuli się komfortowo i wiedzieli co robić. Najważniejsze decyzje muszą zapadać wcześnie, by wszyscy wiedzieli co próbujemy, o co nam chodzi, w ramach jakich reguł gry się poruszamy. Jak już jesteśmy bezpieczni w tej strukturze, to większe, ale też skuteczniejsze zmiany możemy wprowadzić.

"Ballady i romanse" - miniserial teatralny

premiera: 20 października w Centrum Sztuk Performatywnych Piekarnia;
kolejne przedstawienia: 21, 22, 23 października.

reżyseria:

odc. 1 „Romantyczność”: Piotr Soroka
odc. 2 „Świteź”: Zdenka Pszczołowska
odc. 3 „Lilije”: Błażej Peszek

Rozmawiał: Michał Derkacz

fot. Piotr Kręglicki

Słowa kluczowe: Wrocławskm Teatr Pantomimy, reżyserka, rozmowa, 2022
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Świteź [0]
    Andrzej
    2022-10-17 20:53:59
    Najważniejsze żeby mieć na spektakl dobry pomysł, żeby operować właściwą formą, poetyką, tempem akcji. Inaczej nuda.
Zobacz także
Jeszcze tylko trzy razy
Festiwal Przestrzenie Sztuki TANIEC: twórcy o premierach kameralnych [FOTO] Wrocław

Wrocławski Teatr Pantomimy daje wolność twórczą i pole do popisu!

Piotr Soroka
Piotr Soroka: Ta opowieść ma zaistnieć w ciele. Wywiad przed premierą "Ballad i romansów"

Zobaczcie, co reżyser "Romantyczności" mówi o pracy we Wrocławskim Teatrze Pantomimy.

Polecamy
Twórcy spektaklu "Wyspa" o adaptacji "Burzy" Williama Szekspira [WYWIAD] Wrocław

Jakie niezwykłe pomysły pojawią się w nowym spektaklu Wrocławskiego Teatru Pantomimy?

Gala Sylwestrowo-Noworoczna w Operze Wrocławskiej [Relacja] Wrocław

Zobacz, jak powitano 2022 rok w Operze Wrocławskiej.

Polecamy
Ostatnio dodane
Jeszcze tylko trzy razy
Festiwal Przestrzenie Sztuki TANIEC: twórcy o premierach kameralnych [FOTO] Wrocław

Wrocławski Teatr Pantomimy daje wolność twórczą i pole do popisu!

Popularne
Zmarł Dariusz Siatkowski
Zmarł Dariusz Siatkowski

11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.

Makbet - kondycja mordercy
Makbet - kondycja mordercy Kraków

Napisana około 1606 roku tragedia Williama Shakespeare’a jest jednym z lepszych dramatów o "ciemnej stronie ludzkiej duszy". Jak poradził sobie z nim Andrzej Wajda, reżyser spektaklu w Teatrze Starym?

W przeddzień czegoś większego
W przeddzień czegoś większego

Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.