Walka z systemem, czyli "Lot nad kukułczym gniazdem" w Teatrze Polskim we Wrocławiu [FOTO]
2021-09-07 13:38:58Już 10 września 2021 roku na Dużej Scenie im. Jerzego Grzegorzewskiego Teatru Polskiego we Wrocławiu odbędzie się premiera spektaklu „Lot nad kukułczym gniazdem” w reżyserii Cezarego Ibera. Jest to adaptacja bestsellerowej powieści Kena Keseya, którą spopularyzował kultowy film Milosa Formana pod tym samym tytułem. Sprawdźcie, co na temat wrocławskiego przedstawienia mówią twórcy i zobaczcie już teraz zdjęcia z próby przed premierą >>
Cezary Iber o podejściu do realizacji
Tytuł jest prawdopodobnie wszystkim znany. Albo Państwo czytali książkę, albo widzieli film. Dla twórców teatru jest to świetny tytuł, przynoszący wiele atrakcji dla realizatorów i aktorów. Myślę, że jest to też utwór atrakcyjny dla widza. Jest to też jednak wyzwanie - zmierzyć się z legendą, jaką w swoim dziele stworzył Milos Forman. Myśląc o tym spektaklu, widziałem kilka teatralnych realizacji, które w dużej mierze skupiają się na przeniesieniu na scenę problemu szpitala, próbie odzwierciedlenia realiów szpitalnych.
Ja uznałem, że teatr ma pewną przewagę - operuje metaforą. My chcemy jej użyć. Scenografia i kostiumy nie są tu 1:1, jednak starają się zostawić jakąś przestrzeń do interpretacji przez widza. Gra aktorów, relacje jakie tworzą ich postacie, mają być jak najbardziej prawdziwe. Z jednej strony chcemy stworzyć kontrast do tej warstwy wizualnej, a z drugiej strony - przybliżyć prawdziwe problemy i emocje.
Dla mnie najistotniejsze było zderzenie jednostek alfa. Wiemy, że w grupie dwóch takich jednostek nie może być. Nie mogą zaistnieć dwie wiodące postacie. Ktoś musi przejąć kontrolę, prędzej czy później. Na tym ścieraniu się dwóch silnych osobowości, ja próbuję budować ten spektakl. To jest dla mnie najciekawsze, bo jest realnym zderzeniem systemu, co reprezentuje siostra Ratched, z próbą uwolnienia się z tego systemu w postaci Randle'a Patricka McMurphy'ego.
Piotr Łukaszczyk o roli McMurphy'ego
Ja mam taką historię z postacią McMurphy'ego, że po części pisałem o nim pracę magisterską, więc to spotkanie z nim jest teraz ciekawym zbiegiem okoliczności. Jego walka z siostrą Ratched jest intensywna, ale ja też cały czas się zastanawiam nad tym, że trzeba małego kryminalisty, przestępcy, a nie kogoś porządnego, jakiegoś rycerza, który miałby ten system obalić. To zawsze mnie fascynowało w tej historii.
Ta postać jest dla mnie kulą energii, chodzącą, pierwotną siłą, która zderza się z chłodną, zimną, białą ścianą, od której się ciągle odbija. Ciekawe jest też to, jakich trzeba środków, aby zjednać sobie grupę wariatów, by potem obalić Ratched i cały system. T nie jest tak jak w więzieniu, że najsilniejszy fizycznie pobije wszystkich i będzie liderem. Tu jest grupa inteligentnych ludzi z problemami i trzeba w inny sposób na nich wpływać. Ważny jest także moment, kiedy i czy główny bohater podejmuje decyzję o zastaniu męczennikiem. Bierze to na siebie i się poświęca.
Oczywiście, słynna rola Jacka Nicholsona wpływa na mnie, ale to nie jest tak, że ja siedziałem i myślałem i studiowałem jego kreację McMurphy'ego i staram się zagrać to tak jak on. To są emocje i intencje, których nie ma co na siłę zmieniać, tylko po to, by się odróżnić. Poszczególne sceny też nie są tak skomplikowane, że można je zagrać na 30 sposobów, jednak ja zawsze staram się być sobą i zagrać po swojemu.
Twórcy spektaklu "Lot nad kukułczym gniazdem"
Obsada: Piotr Łukaszczyk, Paulina Chapko, Krzysztof Brzazgoń, Bartosz Buława, Dariusz Bereski, Andrzej Olejnik, Marian Czerski, Jakub Grębski, Marek Feliksiak, Igor Kujawski, Katarzyna Janekowicz, Michał Mrozek, Igor Kowalik, Krzysztof Franiczek, Aleksandra Chapko, Agata Obłąkowska, Michał Białecki, Jacek Skoczeń, Eloy Moreno Gallego, Bartłomiej Błoch
Realizacja: przekład Bronisław Zieliński, reżyseria i choreografia Cezary Iber, scenografia Robert Rumas, kostiumy Michalina Pawlak, muzyka Maciej Zakrzewski, wideo Michał Jankowski
Michał Derkacz
fot. Krzysztof Zatycki