Recenzje - Teatr

Las - recenzja pscychomonodramatu

2020-01-14 13:53:11

Spektakl "Las" wrocławskiego Psychoteatru można było zobaczyć 12 stycznia 2020 w ramach projektu Wrocławska Offensywa Teatralna gra w Piekarni (Instytut im. Jerzego Grotowskiego) mogliśmy zobaczyć przedstawienie oddające najczystszą formę sztuki teatralnej, w której samotny artysta na czarnej scenie, oświetlony oszczędnie pojedynczym snopem światła, konfrontuje swoje słowa, wrażliwość i emocje z żądną wrażeń publicznością.

Las - Psychoteatr

Konfrontacja ta kończy się zwycięstwem obu stron. Angelika Pytel może wysłuchać owacji na stojąco z poczuciem, że jej przekaz trawił w serca zadowolonych widzów, a ci oklaskują ją dziękując za poruszający występ, po którym zostaje się z setką myśli, interpretacji i przeświadczeniu, że te 80 minut w "Lesie" było idealnym pomysłem na wieczór.

"Las" najtrafniej można określić jako muzyczny monodram, w którym krótkie monologi wprowadzają nas w tematykę kolejnych piosenek. Tych utworów jest dziewięć i z pełnym przekonaniem stwierdzamy, że album ze zbiorem twórczości Violet Ultra (Angelika Pytel i Paweł Rychert) sprzedałby się na pniu. To jest tak dobre, jak [tu wstaw swoją ulubioną czynność] do kwadratu. Chcemy więcej!

A jaka jest ta tematyka? "Las" odbieramy jako melancholijną historię o samotności indywidualistki - artystycznej, (nad)wrażliwej duszy, która choć nie chce, musi konfrontować się ze światem zewnętrznym. Kiedy dom jest twierdzą, a łazienka nocnym azylem, nie chcesz by nadchodził kolejny poranek, zmuszający do pójścia do pracy z przybraną z konieczności wymogów społecznych - uśmiechniętą miną, do której już w dzieciństwie zmuszała cię mama, bo przecież "wszystkie dziewczynki są uśmiechnięte, tylko nie ty".

Co jeśli twój dom byłby lasem? Czy spotkany tam wilk byłby dla ciebie łowcą czy zwierzyną? Czy można wypisać się z międzyludzkiej konkurencji, do której z czasem sprowadza się życie? Czy wymarzony chłopak musi myśleć jak ty? Czy stojąc na gruzach miasta zaczniesz krzyczeć czy się  wzruszysz? I czy można doskonalić się w umiejętności oglądania telewizji? Takie pytania zadaje nam ze sceny artystka, ale też i my sami, z każdą kolejną minutą i każdą kolejną sceną, które prowadzą nas do pozbawionego banalnych odpowiedzi finału.

Co istotne, zobowiązująca nazwa Psychoteatru każe nam analizować "Las" jako utwór niosący ze sobą coś więcej niż czysto artystyczne doznanie, już samo w sobie stanowiące wielką wartość. W tym przypadku szukamy drugiego dna i na szczęście je odnajdujemy. Myśli i słowa bohaterki krążą wokół wewnętrznych demonów, które ta bezustannie zwalcza i karmi jednocześnie, a żadnej sprawy nie da się załatwić powtarzając sobie, że wszystko będzie dobrze.

Powiedzmy sobie jeszcze o samym aktorstwie oraz śpiewaniu, bo i w tym elemencie spektakl "Las" stoi na najwyższym poziomie. Angelika Pytel jako wszechstronnie utalentowana osoba sama napisała scenariusz, wyreżyserowała i zagrała, a jakby tego było mało, jest autorką tekstów wszystkich piosenek, zaś monologi pisała razem z Agatą Suropek. Pytel świadoma skali swego głosu, korzysta z niego interpretując teksty tak, że wszystkie wykonania przywodzą na myśl piosenkę aktorską w najlepszym wydaniu. Imponuje też umiejętność posługiwania się rekwizytami, którymi w tym spektaklu staje się oversizowy sweter i… własne włosy. Absolutnie warto to wszystko zobaczyć!

Michał Derkacz

fot. Płucisz Filip

Słowa kluczowe: Angelika Pytel, Psychoteatr, spektakl, monodram
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Czego nie widać
Czego nie widać - recenzja spektaklu Wrocław

Teatr Polski we Wrocławiu ma w ofercie zwariowaną komedię o kulisach aktorstwa!

Trąbka do słuchania spektakl
Trąbka do słuchania - recenzja spektaklu Wrocław

Wrocławski Teatr Współczesny zaprasza na komedię o domu spokojnej starości i szukaniu zaginionego Graala.

Teraz? Spektakl dyplomowy
Teraz? - recenzja spektaklu [Studium Musicalowe Capitol] Wrocław

Oceniamy spektakl dyplomowy, który pokazano pierwszy raz w ramach Nurtu Off 43. PPA.

Polecamy
lazarus
Lazarus - recenzja spektaklu

Czy warto zobaczyć ostatnie dzieło Davida Bowiego we wrocławskim Capitolu?

Sen nocy letniej Teatr Polski
Sen nocy letniej - recenzja spektaklu [Teatr Polski Wrocław] Wrocław

Magdalena Piekorz adaptuje sztukę Williama Shakespeare'a. Czy warto zobaczyć to przedstawienie?

Polecamy
Ostatnio dodane
Czego nie widać
Czego nie widać - recenzja spektaklu Wrocław

Teatr Polski we Wrocławiu ma w ofercie zwariowaną komedię o kulisach aktorstwa!

Trąbka do słuchania spektakl
Trąbka do słuchania - recenzja spektaklu Wrocław

Wrocławski Teatr Współczesny zaprasza na komedię o domu spokojnej starości i szukaniu zaginionego Graala.