Katarzyna Łęcka o "Smutkach Tropików": Powstaje spektakl przejmująco prawdziwy
2019-11-06 13:41:24Spektakl "Smutki Tropików" to gorzki portret pokolenia Y, tzw. milenialsów, rozpisany na sześcioro aktorów. Czego możemy spodziewać się na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu i dlaczego jest to tytuł szczególnie interesujący dla studentów? Przeczytajcie krótką rozmowę z reżyserką Katarzyną Łęcką.
Wywiad z reżyserką spektaklu
Michał Derkacz, dlastudenta.pl: Spektakl "Smutki Tropików" zapowiada się jako idealny tytuł dla studentów. Proszę zdradzić, co zobaczymy na scenie?
Katarzyna Łęcka: W spektaklu zobaczymy sześć młodych postaci - trzy kobiety i trzech mężczyzn. Jest to opowieść o uciekających od rzeczywistości milenialsach. Ich podróż jest ucieczką od siebie. Mówimy o potrzebie miłości i bliskości oraz o nowych technologiach, które często zabierają nam możliwość kontaktu z drugim człowiekiem. Faktycznie, podjęłam się wyzwania realizacji przedstawienia o widzach młodych, ale już myślących dojrzale - studentach, licealistach, a nawet tych kończących szkołę podstawową, by mogli zobaczyć na scenie swoje problemy, a nie problemy postaci literackich czy historycznych, albo problemy dorosłych, którymi jeszcze nie są. Zobaczą to, co spotyka ich faktycznie w życiu.
Wszystko wskazuje na to, że bardzo ważnym elementem budowania tej historii jest scenografia. Będą jakieś niespodzianki?
Dzięki znakomitej scenografii Pawła Dobrzyckiego pokażemy ludzi, którzy podróżują przez świat, dźwigając ze sobą, na zasadzie ślimaczej muszki, ni to domki, ni to namioty, ni to baraki - po prostu miejsca, w których śpią. Scena zaroi się od ich ślimaczych muszli, a na koniec szykujemy rodzaj zaskoczenia i wizji, która nas może spotkać ze względu na zbliżającą się wielkimi krokami klimatyczną katastrofę. Nic więcej nie zdradzę i zapraszam na widownię teatru!
W obsadzie są młodzi aktorzy. Czy praca z nimi wpłynęła na ostateczny kształt spektaklu?
Miałam wiele spotkań z aktorami, którzy przyjeżdżali do teatru, by pokazać mi swoje umiejętności. Na scenie zobaczymy osoby, które skończyły szkoły teatralne dopiero rok temu. To dobrze, bo ja nie wyobrażam sobie robienia spektaklu na ten temat bez młodych ludzi, jedynie z dojrzałymi aktorami. Jako reżyserka pragnę czerpać z doświadczeń młodzieży, bo dzięki temu czuję, że powstaje spektakl przejmująco prawdziwy. Nie chcę tu opowiadać, że robimy teatr dokumentalny, jednak takie elementy się pojawią, bo bazujemy na realnych doświadczeniach pokolenia milenialsów czy ludzi jeszcze młodszych. Wydaje mi się, że pierwszy raz taki temat będzie przedstawiony w teatrze. To też idealny moment, by po pokazach młodzi widzowie opowiedzieli nam o tym co czują i co sądzą o naszym spektaklu.
607. premiera w Teatrze Polskim na Scenie na Świebodzkim już 15 listopada 2019.
Twórcy
"Smutki tropików" Mateusza Pakuły to sztuka nagrodzona Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną w roku 2014.
opracowanie tekstu i reżyseria KATARZYNA ŁĘCKA
scenografia, kostiumy i reżyseria światła PAWEŁ DOBRZYCKI
muzyka ŁUKASZ PIEPRZYK
Obsada
B1 MAJA SZOPA (AT Warszawa)
B2 EWA NIEMOTKO (gościnnie)
B3 KAMILA BRODACKA (AT Warszawa)
B4 JAKUB GRĘBSKI
B5 PIOTR MISZTELA (gościnnie)
B6 MAREK KORZENIOWSKI
Michał Derkacz
fot. materiały prasowe teatru