Król Edyp (Oidípus Týrannos)
Opis spektaklu
Współczesna komedia z żywą akcją. Opowieść o koleżeńskiej zabawnej grze, której skutki okazują się poważne. Sztuka w dowcipny sposób krytykuje współczesne międzyludzkie zachowania.
opinie o spektaklu:
Janusz Kowalczyk
"Przedstawienie jak łza"
"Czyste jak łza przedstawienie przynosi pełny triufm słowa.(...) Dawno nie widziałem inscenizacji,w którą aktorzy wkładaliby tyle emocji. Słowo, wspaniale podawane przez cały zespół, wibruje, wybrzmiewa, wciąga. (...) Widowisko urzekło tym wszystkim, czego na co dzień w polskim teatrze nie sposób znaleźć. Kunsztem świetnie podanego słowa, ale także tajemnicą, metaforą, niedopowiedzeniem, które stanowią o prawdziwej magii teatru."
Janusz R. Kowalczyk, Rzeczpospolita, nr 66 , 2004.03.18
Jacek Wakar
"Chichot bogów"
"Król Edyp to dotknięcie czystego bólu, tragizm w postaci tak skondensowanej, że aż wydaje się to niemożliwe. Tu nie ma miejsca na błyskotliwe perory bohaterów. Nie ma słów niepotrzebnych.I nawet nie konflikt racji jest tu najważniejszy. Idzie o co innego. O to, co od pierwszej chwili konieczne i nieubłagane.(...) O okrucieństwo, sprawiedliwość i o chichot bogów."
Jacek Wakar, Życie, nr 55, 2004.03.18
Janusz Majcherek
"Tylko... aż..."
"Powstało przedstawienie zachwycające. (...) Przedstawienie, w którym reżyserowi i aktorom udaje się na pięć kwadransów ustanowić Wieczne Teraz z taką intensywnością i siłą, że publiczność nie śmie oddychać. Podczas mego wieczoru ktoś nie wytrzymał napięcia i aż westchnął: Boże, jaka cisza. Ta cisza towarzyszyła arcyduetowi Edyp - Jokasta, Francuzi o takich chwilach mawiają: l'ange passe (przeszedł anioł)."
Janusz Majcherek, Teatr, nr 3, 03.2004